Nie jestem jakoś specjalnie zachwycona tym wynikiem, ale prujemy dalej!.
- 3 kanapki z bułki Nomyi z wędliną i pomidorem
- sałata romaine, pomidor ogóek, kapary + kanapka z bułkiN. z wędliną
- pól batona proteinowego
- grzyby duszone + resztki świniny zorgotowanej do niemożliwości
Jezu ten cały mój blog zdaje się będzie o bułkach i co na bułkę, ale, tak jak gdzieś czytałam ,to naturalne, ze na początku odchudzania myśli się o jedzeniu więcej niż zwykle. Dzięki Bogu, bo myślałam, że tylko ja jestem nienormalna :-)
Szkoda, że tak mało mi ubyło w tym tygodniu. Dlaczego nie dwa razy więcej?!!?? buu...
No comments:
Post a Comment