Wednesday, April 18, 2012

Sroda, 18 kwietnia 2012

Waga na dziś 176.0 funtów. Chyba woda przeze mnie przepływa, raz w tą, raz w tamtą stronę. Wczoraj zjedzone dwie średnie piersi z kury upieczone w piecyku bez skóry, jedna kulka mięsna w sosie pomidorowym, jedno jajko na miękko. Po dłuższym namyśle dodam jeszcze ze 3 łyżki sosu pomidorowego :-) No i po jeszcze dłuższym namyśle przypomniałam sobie o około dziesięciu sztukach fasoli jaś z cytryną! Widzicie jak szybko zapomina się takie drobiazgi? a to wszystko kalorie są.
Dziś jajecznica z półtora jajka ( pół przywarło do patelni;-) z szynką, do tego dwie papryczki peperoncino z octu, bo byłam już naprawdę głodna.

Jednak prowadzenie bloga, a tym samym przypominanie sobie codziennie o tym,żeby nie jeść bezmyślnie, jest  bardzo pomocne. Chciałąm dołączyć jeszcze pewien element nowości, zobaczyć jak inni sobie radza i zgłosiłam chęć uczestnictwa na forum zamkniętym "Schudnij w Ziutkowie". Niestety, albo tam nikt nie patrzy na pocztę, albo z jakichś powodów nie będę pasowała do forum, bo przepustki nie mam. Tak więc pozostają inne fora. "Proteinki- dieta Dukana" na przykład. Pisałam tam półtora roku temu. Teraz przypominam sobie, że jadłam te kurczaki i serki z podświadomą nadzieją, że jak już schudnę, to się wtedy najem, tak jak kiedyś  :-)))))))
Ale ie ma tego złego...Weszłam na forum o diecie Montignaca, całkiem dobre :-). Lubię po prostu czuć że nie tylko ja, że inni też, borykają się, raz im lepiej wychodzi, raz gorzej.To mi pomaga.

No comments:

Post a Comment